Prezydent Siedlec oraz przedstawiciele zarządu Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach przyjechali do Krosna, aby zobaczyć postępy w budowie bloku energetycznego i porozmawiać o realizowanej inwestycji. Siedlce są kolejnym miastem na mapie Polski, gdzie ma powstać spalarnia odpadów.
W Krośnie budowa bloku energetycznego trwa od blisko roku, a Siedlce są w trakcie przygotowań do jego budowy. Mimo że będą to instalacje o podobnej wielkości ich praca będzie oparta na nieco innych technologiach. Dotyczy to m.in. rodzaju kotła, bowiem w Krośnie będzie to palenisko z rusztem wahliwy, a w Siedlcach ma być palenisko z rusztem schodkowym.
– Krosno jest dla nas wzorem, dzięki dobrym relacjom wymieniać się doświadczeniami, spostrzeżeniami i uwagami, co jest cennym elementem współpracy miast i przedsiębiorstw komunalnych – powiedziała Marzena Komar, prezes Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach.
Delegacja z Siedlec zwiedziała plac budowy oraz spotkała się z zarządem Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego i wykonawcami.
– Podziwiamy tę wspaniałą inwestycję. Siedlce chcą w najbliższym czasie rozpisać postępowanie przetargowe na inżyniera kontraktu i wykonawcę, więc wizyta na budowie krośnieńskiej instalacji jest dla nas cenną lekcją. Szczerze kibicuję Krosnu i Krośnieńskiemu Holdingowi Komunalnemu, z uwagą przyglądam się realizowanej inwestycji i podziwiam postępy prac – mówiła prezes siedleckiego PEC-u.
Powstająca w Krośnie instalacja będzie produkować w skojarzeniu energię cieplną i elektryczną, a także będzie ważnym elementem lokalnego systemu zagospodarowania odpadów komunalnych Krosna i okolicznych gmin.
– Blok energetyczny w Krośnie jest jedną z wielu budowanych i zaplanowanych do budowy instalacji tego typu. Ich budowę wspiera finansowo Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z takiego dofinansowania korzysta nasza spółka i będą korzystać też Siedlce – podkreślił Janusz Fic, prezes Krośnieńskiego Holdingu Komunalnego.